Moja hodowla kotów rasowych Myleami*PL powstała z miłości do kotów – jest mała i domowa. Nie utrzymuję się z niej, nie hoduję zwierząt hurtowo, to moje hobby, pasja i miłość. Nie izoluje moich kociąt, nie zamykam w klatce, wychowują się obok mnie stanowiąc integralną część mojego rodzinnego życia.

13 kwietnia 2025 powitałam na świecie śliczne i zdrowe kocięta rasy BRYTYJSKIEJ krótkowłosej po pięknych rodzicach. Rodzicami zostali kotka Coco Channel z hodowli Fascinating Cats z SWKiPR oraz kocur Bartuś z hodowli Lawendowa*PL. Wychowując moje kociaczki szczególną uwagę i czas poświęcam na ich wczesną socjalizację, po to aby maluszki, które opuszczają hodowlę mogły szybciej zaadoptować się w nieznanych dotąd warunkach z nowymi właścicielami. Pragnę, aby nowi właściciele byli szczęśliwi z posiadania kociątka – zależy mi na Waszych wspólnych relacjach, bo przecież spędzicie ze sobą kilkanaście lat. Od pierwszych dni życia dbam o ich rozwój emocjonalny, przyzwyczajam je też do dźwięków sprzętów domowych. Staram się, by maluszki były obdarzone miłością i wypieszczone od pierwszego oddechu poza łonem matki. Moje kociątka są otwarte, pełne ufności, wesołe, uwielbiają się bawić i oczywiście psocić. Kocięta jak i ich Mama karmione są specjalnie przystosowanymi karmami.

Maluchy posiadają rodowód stowarzyszenia SWKiPR, które jest członkiem World Kennel Union (WKU).

Gotowe do opuszczenia hodowli będą w okolicach czerwca 2025 r. Od chwili narodzin są pod stałą opieką weterynaryjną. Kocięta opuszczając moją hodowlę będą w pełni samodzielne, nauczone samodzielnego jedzenia, korzystania z kuwety jak również będą wiedziały do czego służy drapak. Będą odrobaczone, zaszczepione przeciw chorobom zakaźnym i będą posiadały czip identyfikacyjny.

Dostępne są trzy kotki ELSA, EVE, ETNA i dwa kocurki niebieski ELVIS oraz czarny EROS.

Warunkiem rezerwacji jest wpłata zadatku.

Nie sprzedaję kociąt bez rodowodu!

Na wszelkie pytania odpowiem z przyjemnością.

Moja Hodowla jest wolna od groźnych chorób: FIV (wirus niedoboru immunologicznego kotów) oraz FELV (wirus kociej białaczki).

Na dwóch ostatnich zdjęciach Mama i Tato maluszków